Polska w Prokuraturze Europejskiej. Jest pozytywna opinia sejmowej komisji

Dodano:
Unia Europejska, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash
Sejmowa komisja ds. UE wydała pozytywną opinię dotyczącą przystąpienia Polski do Prokuratury Europejskiej.

Podczas czwartkowego posiedzenia komisja głosowała nad dokumentem w sprawie przystąpienia Polski do Prokuratury Europejskiej. Za jego przyjęciem opowiedziało się 20 posłów, przeciwko było 13. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Co ciekawe, początkowo ta kwestia nie miała być przedmiotem dyskusji na posiedzeniu komisji. Politycy Prawa i Sprawiedliwości mówią o "wrzutce".

"Nowe standardy demokratyczne większości sejmowej. Dziś na Komisji UE Sejmu pojawia się bez wcześniejszej zapowiedzi wrzutka w postaci wniosku większości o dyskusję nad decyzją o przystąpieniem do Prokuratury Europejskiej" – napisał w mediach społecznościowych Marcin Przydacz, były szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.

W dalszej części wpisu Przydacz ironizował, że "przypadkowo na komisji pojawił się wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (być może przechodził z tragarzami)". Dodał, że po kilku pytaniach ze strony opozycji pojawił się wniosek o pilne zamknięcie dyskusji.

"Powoli staje się to już tradycja tej komisji. Ilekroć pojawiają się pytania, przedstawiciel rządu nie radzi sobie z odpowiedziami – większość głosuje za zamknięcie dyskusji" – stwierdził poseł PiS.

Prokuratura Europejska to nowa unijna instytucja, która prowadzi sprawy przestępstw związanych z nadużyciami finansowymi, korupcją, praniem pieniędzy i poważnymi transgranicznymi oszustwami na VAT na kwotę powyżej 10 mln euro. Rozpoczęła swoją działalność 1 czerwca 2021 r. bez udziału Polski, Węgier, Danii, Irlandii i Szwecji.

Politycy PiS ostrzegają

Politycy opozycji przestrzegają, że włączenie Polski do unijnej prokuratury będzie de facto oddaniem części kompetencji przynależnych państwu narodowemu.

"Taka decyzja oznacza w praktyce, że obywatele Polski przeszliby pod jurysdykcję instytucji zewnętrznej wobec Polski. Oni chcą to przeprowadzić w kilka dni, nawet bez procesu negocjacyjnego. Traktowanie Polski jak «biednej panny na wydaniu»" – ostrzegł były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...